Składniki na 1 porcję:
- 0,5kg świeżych liści szpinaku
- 1 większy batat
- 1 mały filecik z kurczaka
- 50gram kruchego sera feta (Hirtenkäse)
- Polowa pomarańczy
- Majeranek
- Sol gruboziarnista
- Pieprz
- Czosnek świeży lub granulowany
- Papryka słodka i ostra
- Olej rzepakowy
- Maggi
- Przyprawa do ziemniaków Prymat
Kurczaka pokroiłam w plasterki jako bitki, przyprawiłam pieprzem, czosnkiem, papryką słodką i ostrą, majerankiem i wrzucialm na wysmarowaną olejem patelnie. Tradycyjnie gdy się przysmażył dolałam wody i trochę maggi. Całość dusiłam do odparowania wody.
W trakcie gdy mięsko się dusiło przygotowałam batata - umyłam, obrałam, pokroiłam na mniejsze części, posmarowałam olejem i posypałam przyprawą do ziemniaków oraz solą gruboziarnistą.
Piekłam ok 15-20 min w 200°C po tym czasie był miękki w środku i chrupki na zewnątrz.
Szpinak dokładnie wypłukałam, następnie poddusiłam z dodatkiem soku z pomarańczy, pieprzem i czosnkiem. Gdy już z pełnej patelni zrobiła się garstka dorzuciłam pokruszony ser i dusiłam do czasu gdy się rozpuścił . Co jakiś czas trzeba dodać odrobinę wody żeby serek się nie przypalał.
Nie dodawałam soli ani maggi bo ser jest dość słony.
No i taką potrawa zajadałam się dziś :)
Ps. postanowiłam że do szpinaku użyje soku z pomaranczy zamiast z cytryny aby nie wyszło za kwaśne i muszę przyznać, ze byl to strzał w 10 :) Ser feta ma tez delikatnie kwaskowy posmak, do tego cytryna...hmmm jakoś nie bardzo mi to podeszło.